Mapa treści
ToggleDodekanez – gdzie to jest?
Archipelag Dodekanezu, położony w południowo-wschodniej części Morza Egejskiego, uchodzi za najbardziej słoneczny zakątek Grecji. Składa się z malowniczych wysp rozsianych w pobliżu tureckiego wybrzeża, oferując żeglarzom unikalne połączenie turkusowych wód, urokliwych zatoczek i bogatej historii. Znajdziemy tu zarówno znane miejsca, jak Rodos i Kos, jak i wiele mniejszych, odludnych wysepek – prawdziwych skarbów czekających na odkrycie. Żeglowanie w tym regionie to szansa na obcowanie z autentycznym greckim klimatem, gościnnością mieszkańców oraz niezapomnianą przygodą pod żaglami.
Żeglowanie po Dodekanezie potrafi oczarować zarówno doświadczonych skipperów, spragnionych wymagającej żeglugi na otwartym morzu, jak i początkujących, którzy marzą o spokojnym rejsie od wyspy do wyspy. W niniejszym przewodniku przedstawiamy najważniejsze informacje i praktyczne porady dotyczące żeglowania po Dodekanezie – od warunków pogodowych i dostępnych marin, przez trasy rejsów i lokalne atrakcje, aż po kulinarne specjały czekające na spragnionych żeglarzy w tawernach. Zapraszamy do odkrycia tego niezwykłego archipelagu z pokładu jachtu!
Dodekanez – podstawowe informacje
Dodekanez to archipelag około 160 wysp i wysepek (tradycyjnie mówi się o „dwunastu wyspach” – stąd nazwa, od greckich słów dodeka [dwanaście] i nisia [wyspy]) położonych na Morzu Egejskim, blisko wybrzeża Turcji. W rzeczywistości wysp jest dużo więcej – około 1000, z czego 163 ma znaczące rozmiary, ale tylko 26 jest zamieszkałych. Największą i najludniejszą wyspą archipelagu jest Rodos, a do innych ważnych wysp należą m.in. Kos, Patmos, Karpathos, Kalymnos, Leros, Symi, Nisyros czy Chalki. Każda z wysp ma swój odrębny charakter – od tętniących życiem miast portowych po ciche, tradycyjne wioski.
Najbardziej znane wyspy i atrakcje turystyczne Dodekanezu
Rodos słynie z imponującego średniowiecznego miasta otoczonego murami (lista UNESCO) – warto tu zobaczyć Pałac Wielkiego Mistrza czy Ulicę Rycerską. Kos kusi zabytkami starożytności (m.in. ruiny Asklepiejonu i zamek joannitów) oraz pięknymi plażami. Patmos nazywana jest „wyspą Apokalipsy” – znajduje się tu klasztor św. Jana i grota, w której powstała biblijna Apokalipsa. Kalymnos to dawna wyspa gąbkarzy, dziś znana także jako mekka wspinaczy skałkowych, oferująca spektakularne klify wznoszące się nad morzem. Symi zachwyca malowniczym portem w mieście Gialos, otoczonym neoklasycznymi, kolorowymi domami – to jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc w Grecji. Na Symi znajduje się także słynny klasztor Panormitis, położony nad spokojną zatoką, do której często zaglądają żeglarze. Nisyros przyciąga unikatową atrakcją przyrodniczą: czynnym (drzemiącym) wulkanem, do którego krateru można zejść i poczuć gorąco ziemi pod stopami. Z kolei Tilos i Chalki to wyspy dla szukających ciszy – oferują dziewicze plaże, dziką przyrodę i urocze małe miasteczka, gdzie czas płynie wolniej. Jak widać, Dodekanez to mieszanka historii, kultury i natury, która dostarcza wrażeń zarówno miłośnikom zwiedzania, jak i amatorom kąpieli słonecznych.
Warunki żeglarskie na Dodekanezie – kiedy żeglować?
Sezon żeglarski w tym rejonie jest wyjątkowo długi – trwa od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Za najlepszy czas na rejs uznaje się miesiące od maja do października, kiedy pogoda jest stabilna i słoneczna. W porównaniu do Aten czy Cyklad, na Dodekanezie bywa nieco cieplej – np. wyspa Leros ma najwyższą średnią roczną temperaturę (ok. 22°C), a nawet w październiku wody i powietrze są tu wciąż przyjemnie ciepłe. Druga połowa września i październik to świetny okres dla żeglarzy pragnących uniknąć tłumów – turyści lądowi wyjeżdżają, mariny pustoszeją, a wiele zatok i plaż można mieć niemal na wyłączność. Woda w morzu do późnej jesieni pozostaje nagrzana po lecie, co sprzyja kąpielom. Wczesna wiosna oraz końcówka sezonu przynoszą czasem krótkotrwałe załamania pogody (przelotne ochłodzenia czy burze), ale przeważnie warunki są nadal dogodne do żeglugi.
Przeważające wiatry na Dodekanezie – Meltemi
W miesiącach letnich głównym wyzwaniem (a zarazem atutem dla żeglarzy lubiących silny wiatr) jest meltemi – suchy, północno-zachodni wiatr termiczny wiejący regularnie nad Morzem Egejskim. Na Dodekanezie meltemi zaczyna się zaznaczać już w czerwcu, nabierając mocy w lipcu i sierpniu, a słabnąc dopiero pod koniec września. Typowa siła to 4–6°B, ale zdarzają się porywy do 7°B, a przez kilka dni z rzędu może wiać nawet ponad 8°B. W przeciwieństwie do Cyklad, gdzie meltemi często cichnie nocą, w rejonie Dodekanezu potrafi utrzymywać się także po zachodzie słońca – bywa, że mocno wieje całą dobę. Skipperom planującym dłuższe przeloty radzi się wykorzystywać poranki, kiedy wiatr bywa słabszy, a unikać żeglugi pod wieczór, gdy meltemi może się wzmagać. Oczywiście należy śledzić prognozy – zdarza się, że przez kilka dni meltemi nie odpuszcza, zmuszając do przeczekania sztormowej pogody w bezpiecznym porcie. Poza szczytem lata (wiosną i jesienią) częściej występują wiatry z kierunków południowych i wschodnich o umiarkowanej sile 2–4°B, a zimą możliwe są również wiatry południowo-zachodnie i północne, choć żegluga w zimowych miesiącach to domena nielicznych śmiałków.
W żegludze po Dodekanezie trzeba także uwzględnić lokalne zjawiska wiatrowe. Przy wyspach o wysokich wzniesieniach występują silne wiatry spadowe (katabatyczne) po zawietrznej stronie lądu. Efekt ten szczególnie odczuwalny jest w pobliżu wysp Astypalea, Karpathos, Kassos, a także przy Patmos, Kalymnos, Nisyros czy Tilos. Gdy mocno wieje meltemi, po zawietrznej stronie tych wysp mogą pojawiać się gwałtowne, szkwałowe porywy spadające z gór, nawet o kilkanaście węzłów silniejsze niż wiatr podstawowy. Na otwartych przelotach pomiędzy wyspami (np. między Astypaleą, Karpathos i Kassos) potrafi utworzyć się znaczna fala dochodząca do 3–4 metrów, która w skrajnych warunkach może znacznie utrudnić żeglugę mniejszym jednostkom. Doświadczeni żeglarze radzą uważnie analizować prognozy pogody przed wypłynięciem na dłuższe odcinki – czasem lepiej odłożyć start o dzień lub dwa, niż walczyć z żywiołem. Zdarzało się, że jachty zostały zmuszone do przeczekania sztormu na wyspach takich jak Karpathos czy Kassos, gdzie schronienie w porcie okazało się jedyną opcją.
Specyfika nawigacyjna Dodekanezu
Żegluga po Dodekanezie nie nastręcza większych trudności nawigacyjnych przy dobrej pogodzie i aktualnych mapach – większość rejsów odbywa się w zasięgu wzroku kolejnych wysp (odległości rzędu kilkunastu mil). Pływy morskie są tu minimalne, a prądy morskie słabe, więc nawigacja opiera się głównie na obserwacji, GPS i locji. Trzeba jednak uważać na liczne podwodne skały i rafy przy brzegach – szczególnie wokół mniejszych, niezamieszkałych wysepek. Zaleca się trzymanie z dala od nieoznaczonych znakami nawigacyjnymi mielizn i korzystanie z aktualnych map elektronicznych lub papierowych z naniesionymi lokalnymi ostrzeżeniami. Nocna żegluga na Dodekanezie jest możliwa (większe porty i latarnie morskie są oświetlone), ale początkującym zaleca się cumowanie przed zmrokiem, gdyż nie wszystkie przeszkody są dobrze widoczne lub oznakowane.
Akwen oferuje zarówno relatywnie łatwe trasy w osłonie wysp, idealne dla mniej doświadczonych załóg, jak i dłuższe etapy pełnomorskie, które przy silnym wietrze mogą stanowić wyzwanie nawet dla wytrawnych żeglarzy. W tym przypadku warto rozważyć ubezpieczenie kaucji.
Gdzie cumować na Dodekanezie?
Mariny i przystanie jachtowe Dodekanezu
Na Dodekanezie istnieje kilka nowoczesnych marin z pełną infrastrukturą. Najważniejsze z nich to Marina Rodos (najnowsza marina na Rodos, ok. 600 miejsc) oraz zabytkowy port Mandraki w mieście Rodos (mniejszy, ale klimatyczny port jachtowy przy murach miasta, dawniej główny port wyspy). Na wyspie Kos działa Marina Kos (265 miejsc, pełne zaplecze – prąd, woda, prysznice, warsztaty, market itp.) oraz niewielki port Mandraki w mieście Kos (obok twierdzy, administrowany przez Marinę Kos). Leros oferuje dwie przystanie jachtowe w miejscowości Lakki – Marina Leros oraz Lakki Marina – popularne zwłaszcza jako zimowisko jachtów oraz baza techniczna. Na wyspie Symi niedawno otwarto Marinę Symi w zatoce Pedi, co daje żeglarzom alternatywę dla zatłoczonego latem miejskiego nabrzeża w porcie Gialos. Poza tym jachty odwiedzają liczne miejskie keje i małe porty na wyspach: praktycznie każda zamieszkana wyspa Dodekanezu ma jakiś port lub porcik, gdzie można zacumować – choćby Patmos (Skala), Kalymnos (Pothia), Lipsi, Tilos (Livadia), Nisyros (Mandraki/Pali), Karpathos (Pigadia), Kassos itd. Większość z tych przystani to po prostu nabrzeża z polerami/knagami, często zarządzane przez gminy. Udogodnienia bywają ograniczone (czasem dostęp do wody, prądu, toalety, kosze na śmieci), ale za to klimat – bezcenny.
Ile kosztuje cumowanie w rejonie Dodekanezu?
Jednym z przyjemnych zaskoczeń dla żeglujących po Grecji (zwłaszcza jeśli mają doświadczenia z Chorwacji czy Włoch) są niskie opłaty portowe. W wielu małych portach Dodekanezu cumowanie jest darmowe lub wymaga symbolicznej opłaty rzędu kilku euro za dzień. Cumując przy miejskim nabrzeżu, często nikt nie pobiera opłaty – dopiero gdy pojawi się przedstawiciel władz portowych, możemy zostać poproszeni o uiszczenie należności, która wynosi zwykle ok. 5–15 € za jacht (np. za 38-stopowy jacht ~10 €). Zdarza się to rzadko, zwłaszcza poza szczytem sezonu, więc wielu żeglarzy przemierza Dodekanez, nie wydając prawie nic na mariny. Mariny prywatne (Rodos, Kos, Leros) są oczywiście droższe – ceny zależą od długości jachtu i sezonu. Przykładowo doba postoju 12-metrowego jachtu w Marinie Kos to ok. 50–60 € w sezonie, a w Marinie Rodos podobnie. W cenie jest dostęp do toalet, pryszniców, prądu i wody (czasem w ograniczonej ilości) oraz ochrona 24h. W wielu portach miejskich można dokupić wodę i prąd – zazwyczaj jest to realizowane przez służby portowe lub nawet właścicieli pobliskich tawern (np. za parę euro można uzupełnić zbiorniki wody, a prąd bywa na karty kupowane w kiosku). Ogólnie jednak żeglowanie po Grecji nie obciąża budżetu opłatami portowymi – w ciągu tygodnia rejsu wydamy na nie tyle, co w niektórych krajach za jeden dzień.
Gdzie kotwiczyć na wodach Dodekanezu?
Dodekanez obfituje w piękne zatoki , gdzie można stanąć „na dziko” i zażyć kąpieli z dala od cywilizacji. Wiele z nich zapewnia dobrą osłonę przed wiatrem i spokojny nocleg pod gwiazdami. Popularne wśród żeglarzy miejsca to m.in. zatoka Palionisos na Kalymnos – osłonięta wysokimi wzgórzami, z krystalicznie czystą wodą i kilkoma bojami cumowniczymi należącymi do dwóch lokalnych tawern (boje są bezpłatne, wypada tylko odwdzięczyć się zamawiając obiad lub kolację). Podobną gościnność oferuje maleńka wysepka Levitha na otwartym morzu między Cykladami a Dodekanezem – mieszka tam jedna rodzina prowadząca tawernę czynną wyłącznie dla żeglarzy i własnym sumptem wyłożyli w zatoce kilkanaście boi, aby więcej jachtów mogło bezpiecznie przenocować. Wiele urokliwych kotwicowisk znajdziemy wokół Symi – np. zatoka Panormitis z klasztorem (są tam boje i możliwość stanięcia na kotwicy przy klasztorze) czy zapierająca dech zatoka Św. Jerzego (Agios Georgios Dysalonas) otoczona pionowymi klifami. Marathi i Arki (na północ od Lipsi) to duet malutkich wysepek z bajecznymi zatoczkami – Marathi ma kilka tawern i pomostów dla jachtów (kilka miejsc, często zajęte w sezonie), a pobliskie Arki znane jest z gościnności kapitana Jannisa prowadzącego tawernę w Porcie Augusta.
Kotwicząc „na dziko”, warto pamiętać o zasadach bezpieczeństwa: sprawdzić trzymanie kotwicy (dno bywa piaszczysto-muliste z trawą Posidonia, co nie zawsze gwarantuje pewny grunt), unikać stawania na torze podejściowym promów oraz wypatrywać ewentualnych podwodnych kabli/ruin (często oznaczonych na mapach i na brzegu tablicami „no anchorage”).
Gdzie zakotwiczyć w ciągu dnia i zażyć kąpieli w morzu?
W trakcie rejsu koniecznie zaplanuj postoje w ciągu dnia na kąpiel w lazurowej wodzie. Wiele z wspomnianych kotwicowisk doskonale się do tego nadaje. Do ulubionych przez żeglarzy „kąpielisk” należą m.in.: „Blue Lagoon” – czyli turkusowa zatoczka przy wysepce Pserimos (między Kos a Kalymnos), gdzie piasek na dnie nadaje wodzie intensywnie błękitny kolor; wysepki Plati i Nisiros – z pięknymi, odludnymi plażami dostępnymi tylko od strony morza; czy wspomniana zatoka Św. Jerzego na Symi, gdzie pływanie u stóp 300-metrowej skały robi niezapomniane wrażenie. Na większości kotwicowisk woda jest krystalicznie czysta, idealna do snorkelingu – można podziwiać podwodne łąki Posidonii, ławice malutkich rybek, a przy odrobinie szczęścia dostrzec ośmiornicę czy żółwia. Dodekanez, mimo że leży na „suchych” terenach, ma też kilka źródeł termalnych – np. na Kos (Therma Beach) czy na Nisyros (ciepłe źródła koło Loutrá) – do których da się dopłynąć pontonem i zaznać kąpieli w naturalnym „jacuzzi”.
Dlaczego warto wybrać Dodekanez na wakacyjny rejs?
Ten archipelag to prawdziwy żeglarski raj, łączący w sobie wszystko, co najlepsze w Grecji: piękne krajobrazy, bogatą historię, doskonałą pogodę i gościnną kulturę. Żeglując po Dodekanezie, można w ciągu jednej wyprawy doświadczyć niesamowitej różnorodności – od tętniących życiem średniowiecznych miast Rodos czy Kos, po ciche, dziewicze zakątki Kassos czy Levithy, gdzie czas jakby stanął w miejscu. Wyspy są na ogół blisko siebie, co umożliwia spokojną żeglugę z przerwami na kąpiele i krótkie odcinki między portami dla mniej zaawansowanych załóg, ale jednocześnie znajdą tu wyzwanie żeglarze spragnieni dłuższych przelotów i mocniejszego wiatru – wystarczy obrać kurs na dalsze wyspy na obrzeżach archipelagu, by poczuć dreszczyk pełnomorskiej przygody.
Dodekanez bywa nazywany „skarbem Morza Egejskiego” – i trudno się z tym nie zgodzić. Znajdziemy tu ślady wielu kultur (starożytne ruiny greckie, zamki joannitów, wpływy osmańskie), spektakularne cuda natury (wulkany, klify, jaskinie), a także ciepłych, życzliwych ludzi, dla których morze od zawsze było częścią życia. Infrastruktura żeglarska jest wystarczająca – są mariny i porty, a jednocześnie nie ma tłoku takiego jak np. w lipcu w Chorwacji. Opłaty portowe są niskie, co pozytywnie zaskakuje. Warunki wiatrowe pozwalają nacieszyć się żeglowaniem. Meltemi zapewnia przyjemną bryzę nawet w upały, a planując mądrze trasę, można wykorzystać go do szybkiej i emocjonującej żeglugi.
Wreszcie, magia greckich wysp – białe kapliczki na wzgórzach, kozy skaczące po skałach, dźwięk cykad podczas popołudniowej sjesty i zapach oregano unoszący się znad tawerny – to wszystko czeka na żeglarzy w Dodekanezie. Rejs w tym regionie to okazja, by oderwać się od pośpiechu i żyć rytmem słońca i wiatru. Poranna kawa w kokpicie z widokiem na spokojną zatokę, wieczorne rozmowy pod rozgwieżdżonym niebem i poczucie wolności, gdy stawiamy żagle, zostawiając za rufą kolejną cudowną wyspę – to chwile, dla których warto tu przybyć.
Jeśli zastanawiasz się nad wyborem akwenu na swój kolejny czarter – postaw na Dodekanez. Niezależnie od tego, czy jesteś wilkiem morskim szukającym nowych wyzwań, czy początkującym żeglarzem marzącym o pierwszym egejskim rejsie, archipelag ten z pewnością Cię nie zawiedzie. Spakuj więc krem z filtrem, załóż czapkę i ruszaj na spotkanie przygody – Dodekanez czeka, by podzielić się z Tobą swoim pięknem!